Autor artykułu

Jak przygotować siebie i zakład do wdrożenia automatyzacji i robotyzacji – cz.1 – Wybór integratora

Wdrożenie robotyzacji prawie zawsze wiąże się z wpuszczeniem do tzw. szatni – człowieka z zewnątrz – czyli integratora. Integrator to firma, reprezentowana przez jedną lub kilka osób o wysokich kompetencjach w zakresie automatyzacji i robotyzacji procesów – głównie, procesów przemysłowych. Jest to kluczowa i najważniejsza decyzja, kiedy już decydujemy się zrobotyzować jakiś proces.

Dobry integrator zaproponuje optymalne rozwiązania, nastawione na zaspokojenie potrzeb klienta, w tym także potrzeb nie zawsze wyraźnie wyartykułowanych – przy jednoczesnym  dbaniu o jego dobrostan finansowy. Integrator staje się także takim nieformalnym doradcą technicznym/technologicznym dla firmy, potrafi doradzić, polecić konkretne rozwiązania,
a także uczestniczy w rozmowach technicznych z dostawcami sprzętu wchodzącego w skład danego gniazda produkcyjnego. Ponieważ ma przeważnie dużą wiedzę techniczną oraz odpowiadać będzie później za całokształt, dołoży wszelkich starań, aby jego doradztwo było jak najbardziej kompetentne i kompleksowe.

Wybierając właściwego partnera, warto zwrócić uwagę na kilka elementów.
  • Odległość – każdy integrator (w tym i my 😊) powie Ci, że odległość nie gra roli. Polska jest na tyle mała, że w jeden dzień dojadą skądkolwiek do gdziekolwiek. Zgadza się. Jednak koszt serwisu jest nieporównywalny dla 50km a 460km. W tym pierwszym przypadku, serwisanta masz u siebie w 1h – a w drugim po 2 dniach. W pierwszym płacisz za serwis pogwarancyjny za 4-6h – a w drugim za 3 dni (dwa dni dojazdu i jeden dzień roboczy). Roboczogodzina serwisu to aktualnie ok. 300 pln – resztę łatwo policzyć. Jeszcze jedna kwestia ma tu znaczenie. Przynajmniej na początku nie zawsze poprawnie uda się zdefiniować zadanie automatyzacji. Łatwiej dogadać się w sprawie ewentualnych poprawek czy zmian, aby ktoś „podskoczył na godzinkę”, z firmą z sąsiedztwa niż z taką, która musi wydelegować człowieka na 3 dni. Cokolwiek by Ci integrator nie mówił – to nie wszystko da się załatwić on-line i zdalnym dostępem.
  • Otwartość i łatwość komunikacji – integrator nie musi koniecznie być z Twojej branży, musi natomiast mieć chęć i „zajawkę” aby poznać Twoje procesy i Twoją branżę. Zwracaj uwagę, czy integrator Cię słucha i rozumie. Czy proponuje rozwiązania, jest kreatywny, ma pomysły, chęć i entuzjazm. Czy dobrze Ci się z nim rozmawia i nadajecie na „jednej fali”. Z tym właśnie człowiekiem będziesz później rozwiązywał wszelkie problemy i kwestie sporne. Jak już na początku masz wrażenie, że coś jest nie tak – to później będzie tylko gorzej.
  • Doświadczenie i potencjał – duży może więcej. Ale też chętniej współpracuje z innymi dużymi. Jak nie zarządzasz dużą firmą, to lepiej wybierz mniejszego partnera, bardziej otwartego i elastycznego. Mniejszemu będzie bardziej zależało na Twoim projekcie – gdyż nie jest to jeden z 50 w portfolio a jeden z 5-ciu.
  • Referencje – ważna rzecz. Zdobądź, w jakikolwiek sposób, opinie o potencjalnym partnerze. Jak poprosisz integratora o referencje, to Ci dostarczy listę firm, dla których zrobił z sukcesem projekty. Nie dostarczy Ci tych firm, gdzie były „trudności”.
  • Cena – nie tylko za projekt, ale także za usługi dodatkowe i pogwarancyjne. Gwarancja bardzo szybko mija.
  • Termin realizacji – zbyt krótki termin, nierealistyczny, raczej nie będzie dotrzymany. Oczywiście z niezawinionej winy ze strony integratora – a z przyczyn zewnętrznych, na które integrator nie miał wpływu. A każde opóźnienie to później zgrzyty, pretensje, dodatkowe koszty i nerwy. Jak Ci trzech integratorów mówi, że potrzebują 5 miesięcy, a czwarty że wystarczą mu 3 – to znaczy, że zrobi w tym samym czasie co inni – czyli w 6.
Jest jeszcze kilka zasad dotyczących współpracy z integratorem:
  • do integratora trzeba mieć zaufanie – jak je stracisz, to zmień integratora;
  • integratora lepiej nie zmieniać – z integratorami jak z lekarzami, każdy stawia inna diagnozę. Jak masz kogoś komu ufasz, to choćby był droższy czy aktualnie zarobiony po uszy, to lepiej na niego poczekać i z nim zostać;
  • ewentualne problemy, pretensje, uwagi, własną opinię, inne koncepcje itd. – najlepiej wyartykułować jak najszybciej i najlepiej też w formie pisemnej (e-mail). Im szybciej, tym mniej później kosztów i wzajemnych pretensji;
  • integrator powinien mieć także zaufanie do klienta. Jak coś integratorowi się obiecuje, to należy tego dotrzymać lub poinformować, iż dotrzymać się nie udało i co można z tym zrobić.

I to by było na tyle. Powodzenia w realizacji projektów robotyzacji firmy!

Zobacz profil autora!

Kategoria
Udostępnij
MATSIM – projektuje i produkuje maszyny pod specjalne zamówienia, szczególnie w obszarze automatyzacji i robotyzacji produkcji. W ramach naszych kompetencji wchodzi także budowa specjalistycznych, wieloosiowych robotów przemysłowych, linii technologicznych oraz integracja maszyn i robotów firm trzecich. Specjalizujemy się głównie w obsłudze procesów przetwórstwa tworzyw sztucznych, w tym szczególnie w obszarze obsługi wtryskarek oraz postprocessingu wyprasek (assembling, malowanie, konfekcja, pakowanie, paletyzowanie itd.). Mamy bardzo bogate doświadczenia w technologii IML oraz projektowaniu i budowy form wtryskowych pod technologię IML. Serdecznie zapraszamy do współpracy!
Autor artykułu

Dołącz do newslettera i otrzymuj podsumowania najciekawszych artykułów.

Podziel się swoją wiedzą i twórz portal razem z nami

Inne artykuły tego autora

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wyszukaj artykuł